Zastanawiasz się, jak zbudować efektywny zespół? Chcesz mieć zespół, który będzie osiągał wyniki, najpierw musisz w nim stworzyć odpowiednie warunki. Odpowiedź jest jedna => zapewnij w nim poczucie bezpieczeństwa dla wszystkich jego członków. Chcesz się dowiedzieć, jak to zrobić?
Oto 50-sekundowe wideo dla tych, którzy chcą:
- być
liderami zespołów przenoszących góry,
- aby spotkania zespołu były konstruktywne, ale przy okazji nie były udręką.
(Jeśli przeglądasz tę stronę na telefonie, możliwe, że trzeba poczekać na załadowanie czarnego pola, w którym nie będzie ikonek. Aby zaczął się wyświetlać film, wystarczy wówczas zrobić TAP ? – dotknij czarnego pola, by uruchomić wideo. Jeśli film się nie odtwarza, przejdź w dół, aby czytać dalej. Opisałam poniżej treść w nim zawartą.)
Pamiętaj, że normy w zespole tworzy lider. To od niego zależy, według jakich zasad będą ludzie ze sobą współpracowali.
Bez względu, jakie zasady wdrożysz, JEST JEDNA, KTÓRA PRZEKŁADA SIĘ NA EFEKTYWNOŚĆ => POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA W ZESPOLE.
7 elementów budujących poczucie bezpieczeństwa w zespole:
- Nie przerywać, gdy ktoś mówi.
- Pokazywać uważne słuchanie, przez krótkie podsumowania wypowiedzi.
- Otwarcie przyznawać, gdy brakuje wiedzy na dany temat.
- Nie kończyć spotkania, aż każdy członek zespołu nie wypowie się przynajmniej raz.
- Zachęcać tych, którzy czymś się martwią, aby dzielili się tym, co zajmuje im głowę.
- Namawiać, aby inni odnieśli się do tych kłopotów, ale bez oceniania kogokolwiek.
- Dostrzegać wewnętrzne konflikty i dążyć do ich rozwiązywania między członkami zespołu.
Poczucie bezpieczeństwa w zespole jest możliwe dzięki:
- Wrażliwości społecznej.
- Zachowaniu równego prawa głosu.
Zauważ, że już po minucie znasz zasady, które tworzą owe poczucie bezpieczeństwa. Dodaj w komentarzu refleksję, która przyszła Ci teraz do głowy.
Jeśli uważasz ten materiał za wartościowy, udostępnij go! Dziękuję 🙂
Eh mój poprzedni szef nie miał ani jednej z tych cech. Pewnie dlatego od niego uciekłam gdzie pieprz rośnie.
Aniu, zapewne był przekonany o swojej misji i wyższości idei nad prozą życia. Jak długo wytrzymałaś?