Plan pracy jest potrzebny każdemu. I artyście, i studentowi, i lekarzowi, i baletnicy. Dojście do celu można rozpisać na 3 fazy. Dobrze jeśli tygodniowy plan pracy jest przy tym w użyciu. Dziś zatem chciałabym nakreślić temat zupełnie z innej strony niż zrobiłam to wcześniej, pisząc o celach gigantach i sekwencji działań. W poniższym tekście poznasz tajemnicę ludzi, którzy osiągają swoje cele. Dostaniesz Excel, by zacząć z kopyta!
Można jeszcze w ogóle nie planować. Próbować, ryzykować i jeśli się uda, to wówczas na akord organizować się, przystosowując do nowej sytuacji.
Tak, bywają również takie scenariusze. Tekst aktualizowałam po niemal pół roku z powodu tych drugich. One tym bardziej wymagają planu!
Przeszkody
Niezmiennie spotykam w Internecie wpisy, które zasypują cytatami motywującymi. Posty wychodzące pod natchnieniem chwili od ludzi kreatywnych, ambitnych i niestety sfrustrowanych.
Co ciekawe, spotykam posty od ludzi kreatywnych, którzy nie mogą już patrzeć na wpisy od tych powyższych. 😀
Możliwe, że ty nie mówisz nic, choć także jesteś osobą kreatywną. Milczysz. Może masz jakąś blokadę w głowie? Możliwe, że wkurzasz się jedynie na siebie przed lustrem w łazience, że za wolno dochodzisz do celu. A może czujesz rozczarowanie, bo osiągnięte efekty nie wywołują oczekiwanego „WOW” na ustach nawet rodziny czy przyjaciół – a co gorsze… – ani na twoich.
Nie pocieszę cię: „Głowa do góry. Będzie super. Wszystko jest możliwe. Popraw koronę i do przodu!”.
Raz jest się na wozie, raz pod wozem. Bywa, że czujesz się królem świata, w innym okresie szczytem możliwości jest pójście po bułki do sklepu.
Rzeczywistość
Im szybciej do ciebie dotrze, że niewielu jest takich, co żyją jak pączek w maśle dzięki np. spadkowi czy wygranej na loterii, tym lepiej dla ciebie. Jeszcze warto uświadomić sobie, że bez odpowiednich kompetencji każdy taki majątek „z nieba” u osób bez kompetencji do zarządzania nim przeleci niczym piasek przez dziurawy worek.
Do tego dodajmy zbiegi okoliczności czy roztargnienie, które już same z siebie potrafią wystarczająco skomplikować dni…
Fakty są takie, że nic nikomu nie przychodzi lekko. Żaden sukces nie zrodził się bez ofiary. Ofiary? Tak. Na szali zawsze musisz zostawić opłatę. Nie ma nic za darmo. Nie ma. Nie wierz tym, którzy mydlą Ci oczy, że coś jest na wyciągnięcie ręki i bez kosztów.
Podobnie zupełnie inne koszty ponosi ktoś, decydujący się na częste delegacje czy osoba rezygnująca z własnego dochodu, pozostając całkowicie zależna od partnera. Swoje koszty poniesie matka na macierzyńskim, która postanowi rozwijać własny biznes, jak i zapłaci cenę ojciec decydujący się na urlop tacierzyński, dając małżonce szansę na szybszy powrót do biura.
3 kroki do osiągnięcia celu
I. Marzenie przekute w cel
Pragnienia lepszego życia dla siebie i najbliższych, pragnienie doskonalenia się, sięgania wyżej i dalej. Pragnienia odkrywania nieznanego, przekraczania granic, tworzenia itd. => to podstawy marzeń.
W skrócie:
Realizacja wartości, które są dla ciebie ważne dają poczucie szczęścia i wyznaczają horyzonty marzeń.
[SC]
Kiedy mglistą wizję sprowadzasz do:
- konkretu: (specific) – twój cel jest łatwy w zrozumieniu, sformułowaniu, jest jednoznaczny i nie da się go dowolnie interpretować,
- jednostek miary: (measurable) – cel jest do zmierzenia, bo na przykład stopień jego realizacji można wyrazić w liczbach,
- osiągalnych granic (achievable) – cel jest możliwy do realizacji, choć ambitny, to motywujący do działania,
- realnych kształtów (realistic) – cel po osiągnięciu da ci realną wartość,
- wskazania granic w czasie (time-bound) – cel ze wskazanym konkretnie horyzontem czasowym i wszystkim, co powyżej, staje się celem SMART! 🙂
II. Warunki realizacji celu i motywacja
Kiedy już wiesz, co i kiedy, i dlaczego chcesz osiągnąć, warto postawić sobie dodatkowe pytania.
(Poniższe ćwiczenie jest niezwykle trudne, jednak tylko uczciwe wykonanie go przed sobą samym da tobie wartość. Skopiuj i wydrukuj same pytania lub wrzuć te stronę WWW na drukarkę. Dowolnie. Pytania są konieczne do przejścia. Uczciwie przed samym sobą. Zrób to!)
- Czym dysponuję, co wykorzystam do realizacji celu?
…………………………………………………………………….
- Czego będę potrzebować?
…………………………………………………………………….
- Jak brzmią wymówki, że jeszcze nie realizuję swojego celu?
…………………………………………………………………….
- Co zyskuję, słuchając swoich wymówek?
…………………………………………………………………….
- Co stracę, jeśli nie zrealizuję celu zgodnie z założeniami.
…………………………………………………………………….
- Jak się będę czuć, gdy osiągnę swój cel?
…………………………………………………………………….
III. Planowanie działań
- Wypisz listę 10 działań, które są konieczne do wykonania, by osiągnąć swój cel. Jestem pewna, że kiedy zaczniesz wypisywać listę, to później każde działanie będziesz w stanie rozłożyć na jeszcze mniejsze działania. Zrób to koniecznie!
-
- Na przykład: „Działanie 1. Zakup drukarki 3d.” => Możesz rozpisać na 6 mniejszych działań:
- Sprawdzenie ofert sprzedaży drukarek nowych i spisanie ich do Excela
- Sprawdzenie ofert sprzedaży drukarek używanych i spisanie ich do Excela
- Sprawdzenie ofert firm świadczących usługi druku 3D i umówienie się przynajmniej na 3 spotkania
- Odbycie minimum 3 spotkań z firmami usługowymi z propozycją stałej współpracy – partnerstwa biznesowe
- Spisanie ofert firm do Excela
- Wyliczenie w Excelu najkorzystniejszej kosztowo dla mnie opcji
- Na przykład: „Działanie 1. Zakup drukarki 3d.” => Możesz rozpisać na 6 mniejszych działań:
- Przepisz poszczególne działania do kalendarza, przypisując im nie tylko dni, ale i godziny oraz rezerwując na nie konieczny czas na ich wykonanie.
Tygodniowy plan pracy
Poniżej kliknij, by pobrać przykładowy tygodniowy plan pracy. Nie wpisywałam tam godzin, jedynie 90-minutowe przedziały czasu. Jest ich tyle, że razem dają 12-godzinny dzień pracy.
Możesz ten plik edytować dowolnie, dostosować do siebie, w każdym razie zawsze łatwiej jest zacząć od czegoś niż wychodzić od pustego arkusza. Jesteś do przodu. Masz o jedną wymówkę mniej!
Dlaczego tygodniowy plan pracy?
Może jesteś mamą, która nie może przewidzieć dokładnie, co jej wypadnie w którym dniu. Zatem zaplanuj sobie na sztywno spotkania – tych raczej nie przesuniesz. Jednakże wszystkie inne działania zawsze możesz przesunąć między dniami.
Nie planuj na sztywno listy na dany dzień, by się nie okazało, że chore dziecko i porzucony na tydzień projekt przyprawią cię o wyrzuty sumienia.
W tygodniowym planie pracy może się zdarzyć, że jeśli czegoś nie miałaś możliwości zrobić we wtorek, to nadrobisz to w czwartek, gdy przyjedzie do ciebie w odwiedziny przyjaciółka, która poczyta przez godzinę książeczki synkowi.
Jedno jest pewne. Nic nie będzie usprawiedliwieniem dla własnych wymówek, które sobie każdy wypisał w punkcie II.
- Trzeba być przed sobą uczciwym i zawsze dawać z siebie wszystko.
- Pracować na 100% bez względu na publiczność czy jej brak. Własne sumienie cię rozliczy, dlaczego przesuwasz dane działanie z wtorku na środę.
Twoje marzenia i cele nie są czyjeś. Wszystko zależy od CIEBIE. <3
- Konkretne działania na konkretne dni, godziny w kalendarzu są sumą kroków do osiągnięcia zapisanego celu. To sznurek, po którym teraz idziesz do mety.
I olać, że zima w tym roku była w marcu, że lato skończyło się z dnia na dzień, że ludzie jacyś może milczący, że psy szczekają nieprzyjaźnie, a kierowcy jeżdżą jak szaleni. Masz swoją drogę i idź nią. Punkt po punkcie. Działanie po działaniu.
Powodzenia!
Sylwia Chrabałowska
[…] Pierwszym etapem modelu GROW jest CEL. Etap ten polega na określeniu konkretnego celu, który dana osoba lub zespół chcą osiągnąć. Cel powinien być: konkretny, mierzalny, osiągalny, istotny i określony w czasie (SMART). […]