Jeśli pracujesz w firmie już dłuższy czas i czujesz, że przyszła pora, aby za twoje zaangażowanie docenił cię pracodawca nie tylko dobrym słowem, ale i podniesieniem wynagrodzenia, zapewne zastanawiasz się, jak prosić o podwyżkę.
Warto do takiej rozmowy dobrze się przygotować.
Kiedy NIE prosić o podwyżkę?
- Na korytarzu / w biegu.
- Gdy szef ma inne spotkania. / Gdy nie byłaś umówiona na rozmowę i nie wiesz, ile czasu ma dla ciebie. / Gdy nie wiesz, czy nie przerwałaś jakiejś ważnej czynności.
- Nie łap szefa w korytarzu / w windzie / na parkingu / na stołówce / w kuchni.
W jaki sposób umówić się na rozmowę o podwyżce?
- Zapytaj przed wyjściem z waszego bieżącego spotkania, kiedy w najbliższym czasie widzi w swoim kalendarzu, bezstresowe wolne pół godziny, które będzie mógł dla ciebie poświęcić.
- Powiedz, że chcesz spokojnie porozmawiać, bez pośpiechu, nie zależy ci na terminie „na już”, ale na tym, by to był komfortowy termin dla niego – ty się dostosujesz.
Jak NIE prosić o podwyżkę?
- Zasłużyłam sobie.
- Należy mi się.
- Najwyższy czas.
- Tyle to zarabia się w Biedronce na kasie, z moimi fakultetami powinnam więcej.
- Podobno Kowalska z działu obok zarabia tyle, a tyle…
W jaki sposób argumentować za podwyżką?
- Wymień sytuacje, w których widać twoje wyjątkowe umiejętności, będące korzyścią dla firmy.
- Podsumuj wszystkie działania, jakie podejmujesz na rzecz firmy – zrób listę.
- Jeśli twoje działania można przełożyć na liczby, zrób to – podaj te liczby, jak uzyskana sprzedaż czy ograniczenie kosztów, wzrost wydajności itp.
- Jeśli miały miejsce sytuacje trudne – czy z klientem, czy ze współpracownikami – przypomnij je, opisz, jakie dzięki tobie znalazły rozwiązanie z korzyścią dla wszystkich stron.
- Powiedz, że pracujesz z pełnym zaangażowaniem dla firmy, a podwyżka byłaby wyrazem docenienia twoich starań. Dzięki temu zdobyłabyś pewność, że jesteś wartościowym członkiem zespołu w oczach szefa.
Co możesz zrobić, jeśli szef nie jest w stanie dać ci podwyżki, gdy po nią przychodzisz?
Mam nadzieję, że jesteś świadoma takiego procesu w firmach jak budżetowanie? Każdy szef ma określoną pulę pieniędzy, którą dzieli na swój zespół. Tę pulę dostaje od zarządu raz w roku. Później szef musi uzyskać akceptację podziału puli od zarządu firmy, a szczególnie jeśli chce wnioskować o jej zwiększenie.
Jeśli twoja prośba o podwyżkę nie mieści się w budżecie, miej świadomość, że szef – choćby chciał – nie jest w stanie ci jej dać od ręki. Wówczas podniesienie pensji trzeba zaplanować w dłuższej perspektywie.
Zapytaj szefa, że jeśli teraz nie może dać ci podwyżki, co musisz jeszcze zrobić, by móc ją dostać np. za pół roku czy osiem miesięcy.
Zadbaj o jasny przekaz i zrozumienie twoich intencji
Myślę, że rozmowa będzie przebiegała w zupełnie innej atmosferze, jeśli – nawet przez przypadek – twój przełożony nie pomyśli, że przychodzisz do niego z roszczeniami.
Nie ma nic gorszego niż nieporozumienie na tym polu, tzn. ty chcesz tylko porozmawiać, a twój szef pomyśli, że nagle pojawiasz się z żądaniami i oczekiwaniami.
Zawsze warto budować mosty porozumienia, a nie je burzyć.
Powodzenia 🙂
PS. Jest okazja!
Od ubiegłego roku wysyłam NEWSLETTER „Moc Kobiet”.
- => Rozwój osobisty => zawodowy => wspieranie biznesów,
- => Specjalne oferty => od Mocarnych Kobiet z naszej społeczności!
Uzupełnij teraz dwa poniższe pola w formularzu i kliknij “Wyślij”. Wejdź później na swoją skrzynkę mailową => odnajdź w niej mój mail => przeciągnij go do katalogu „odebrane” lub najlepiej dodaj mnie od razu do kontaktów => potwierdź swoją zgodę, by znaleźć się na tej liście i czerpać z niej korzyści. Zapraszam 😀